Od kilku lat imbir bije
rekordy popularności w Polsce. I dobrze, bo jest jedną z najstarszych roślin leczniczych! Najczęściej używamy go w postaci świeżego korzenia lub w wersji proszkowanej.
Zakochałam się w jego słodko – pikantnym smaku i intensywnym aromacie. Świetnie sprawdza się jako lek we wszystkich zimowych przeziębieniach.
100g świeżego korzenia imbiru pod względem składników
odżywczych zawiera ok.:
87 g wody, 1,4 g białka, 0,7 g tłuszczu, 8,7 g węglowodanów, witaminy B1 oraz
B2, 4 mg wit. C, 20 mg wapnia, 45 mg fosforu, 7 mg żelaza, 387 mg potasu i ok. 3%
olejków eterycznych.
Aby dodatkowo zachęcić Was do stosowania tej cudownej przyprawy w kuchni przedstawię
10 powodów dlaczego
warto, aby zagościł na stałe w Waszym menu:
- Jest naturalnym antybiotykiem o właściwościach przeciwzapalnych, którego działanie jest skuteczniejsze niż czosnek!
- Przyspiesza przemianę materii, ułatwia trawienie i leczy wzdęcia.
- Zwiększa ukrwienie mózgu, przez co jest naturalnym do stosowania środków wspomagających pamięć oraz koncentrację.
- Świetnie sprawdza się przy chorobie lokomocyjnej lub morskiej – niweluje odruchy wymiotne i łagodzi mdłości.
- Wspomaga zwalczanie cellulitu, jest składnikiem produktów modelująco – wyszczuplających.
- Łagodzi ból mięśni po wysiłku na treningu czy innej działalności fizycznej.
- Stosowany jest jako lek na dolegliwości reumatyczne.
- Łagodzi bóle menstruacyjne i bóle migrenowe.
- Polepsza krążenie krwi.
- Działa odkażająco i odświeżająco na jamę ustną.
Imbir ze względu na swoje właściwości,
nie może być stosowany przez niektóre osoby. Należy go unikać w przypadku
przewlekłej choroby układu pokarmowego np. wrzody żołądka lub dwunastnicy,
ciąży lub podczas karmienia piersią. Imbir dodatkowo może wchodzić w interakcję z lekami przeciwzakrzepowymi i nie powinno się go podawać dzieciom poniżej 6 roku życia.
Mój sposób na imbir to herbatka imbirowa,
która sprawdza się przy wszelkich jesienno – zimowych przeziębieniach lub gdy
zmarznięta, potrzebuje natychmiastowego rozgrzania.
Składniki na 1 osobę:
- 300 ml wody
- 2-3 plasterki imbiru*
- 1-2 plasterki cytryny
- 2 goździki
- 2-3 łyżeczki soku malinowego lub miodu
Sposób przygotowania:
Imbir obieramy i kroimy w
cienkie plasterki. Do małego garnuszka
wlewamy wodę, dodajemy imbir i zagotowujemy. Gdy napar osiągnie
temperaturę wrzenia, zmniejszamy gaz i gotujemy na wolnym ogniu przez około 20-30
min. Pod koniec gotowania dodajemy goździki i cytrynę. Następnie przelewamy do
szklanki (bez imbiru). Słodzimy sokiem malinowym lub miodem ( w przypadku
dodania miodu, musimy poczekać, aż napar będzie letni, gdyż miód w wysokiej
temperaturze traci swoje cenne właściwości). Pijemy i zdrowiejemy!
*ilość imbiru zależy od was. Im więcej imbiru dodamy, tym smak herbatki będzie ostrzejszy i bardziej wyrazisty.
Zapraszam również na mój profil na instagramie !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz